Wsparcie w prowadzeniu akcji crowdfundingowej, działanie marketingowe

umiejętności: udzielanie profesjonalnych porad dzielenie się doświadczeniem inne
Termin realizacji: 2018-07-15

Opis zadania

Cel

Maksymalne wykorzystanie możliwości pozyskania środków za pomocą kampanii crowdfundingowej. Poprawa wizerunku projektu, po nieudanym udziale w programie CSR ( słabe przygotowanie organizatora programu, w tym przygotowanie techniczne). Zwykle projekty toczą się własnym torem, my musimy odbudować wizerunek wśród osób, które głosowały lub inaczej zaangażowały się w projekt, podczas udziału w programie CSR, dlatego potrzebujemy wiedzy i doświadczenia w sprawach wizerunkowych, która zostanie wykorzystana w social mediach, o których internauci już słyszeli wcześniej i zdążyli się zniechęcić. Fundacja dała misji 2 lata na zebranie środków na Psi Park w Białymstoku, w misji crowdfundingowej na myplanetmission.pl, jednak liczymy na możliwość zebrania odpowiedniej kwoty w krótszym terminie.

Zakres obowiązków

Wszelkie podpowiedzi mile widziane, w tym:
1) gdzie promować misję "Psi Park dla Białegostoku"
2) jak skutecznie promować misję
3) czy i ile środków przeznaczyć na płatną reklamę
4) jakich słów kluczy używać do promocji
5) jak ponownie, skutecznie przekonać media do zamieszczenia informacji o projekcie i misji polegającej na zebraniu środków
6) analiza i sugestie odnośnie istniejącego materiału na myplanetmission.pl
7) inne ważne, które nam do głowy nie przyszły

Forma rozwiązania

Przekazanie nam informacji na TuDu w korespondencji
Wykonując to zadanie nauczysz się
  • Dzielić się informacjami i treściami
  • Angażować się w działania obywatelskie online
  • Współpracować online z innymi
  • Modyfikować istniejące treści
  • Kreatywnego korzystania z Internetu
  • Innych umiejętności

Komentarze i rozwiązania Pokaż:

wolontariusz
ROZWIĄZANIE
WYBRANE ROZWIĄZANIE
2018-06-26 16:10:04
Sprawa niestety nie jest prosta, zwłaszcza, że brak w niej kontekstu. Jeśli trzeba naprawić wizerunek, musimy wiedzieć co sprawiło, że został zepsuty. Jeśli chodzi o samą akcję i mobilizację - dwa lata na zbiórkę w mojej opinii nie są mobilizujące. Ludzie wpłacają pieniądze, kiedy wiedzą, że czas realizacji jest krótki, będą mogli obserwować efekt, lub po wyznaczonym (krótkim) terminie coś będzie nieaktualne / niemożliwe do zrealizowania. Niestety, obawiam się, że nie jest to mikrozadanie dla wolontariusza, ale potężne przedsięwzięcie dla specjalisty :(

Teraz niestety nie mogę się tym zająć, bo to bardzo angażujące zadanie. Jeśli jednak Wam się nie spieszy, to zapraszam z przypomnieniem na TuDu we wrześniu.
organizacja
ROZWIĄZANIE
WYBRANE ROZWIĄZANIE
2018-06-28 11:07:01
Pani Karolino, dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, jesteśmy świadomi, że sprawa nie jest łatwa, zwłaszcza, że kwestie wizerunkowe zepsuł nam ktoś, w czyim programie uczestniczylliśmy. Nie tylko my borykamy się z tym problemem, inni uczestnicy również. Chodzi o tegoroczny udział w CSR Lechstartera. Zakwalifikowalismy się do finałowej grupy i zbieraliśmy głosy na stronie Lechstartera. Tymczasem system głosowania zawiódł na całej linii, gdyż ciągle były problemy z oddawaniem głosów i osoby, które chciały głosować, prędzej lub późniiej rezygnowały lub myślały, że głosowanie jes już zakończone. My monitowaliśmy cały czas, ale organizator ciągle odpowiadał, że już naprawili KOLEJNY problem. Wielu projektodawdców wystosowało pismo do Lechstartera, z naszymi opiniami iciągle czekamy na ustosunkowanie się do nich. Ostatecznie wygrały projekty, których przedstawiciele, płacili agencjom specjalizującym się np.: w mailingu zaawansowanym , czyli de facto niewiele miały wspólnego z rzeczywistym, organicznym głosowaniem lokalnych społeczności. Będąc w kontakcie z wieloma osobami, które się zaangażowały, wiemy, jak deprymujące było uczestnictwo w głosowaniu i jaki to ma wpływ na zanik dalszego zaangażowania osób, które wcześniej zmotywowaliśmy do głosowania. Za wszelką cenę chcielibyśmy odbudować zaufanie i odzyskać zapał jaki towarzyszył wielu osobom na początku udziału w programie. Jeśli chodzi o tak długo termin zbiórki, podjeliśmy taką decyzję ze względu na kwotę, jaką musimy uzbierać, ale Pani uwagi oczywiście są bezcenne i popracujemy nad tym. A we wrześniu oczywiście się odezwiemy.

Pozdrawiam serdecznie

Ewa Petelska
wolontariusz
ROZWIĄZANIE
WYBRANE ROZWIĄZANIE
2018-06-28 12:01:52
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź - w takim razie nie jest tak źle :) W takich sytuacjach najlepiej jest szczegółowo wyjaśnić co się stało i jeśli to możliwe, przekazać wyjaśnienia każdej zaangażowanej osobie, np. wysyłając jej maila lub list (jeśli to możliwe). Sytuacja nie była zależna od Was, więc zarówno Wy i Wasza społeczność jesteście po tej samej stronie - pokrzywdzeni. Byłoby dobrze poprosić organizatora o wyjaśnienie sytuacji na piśmie i przedstawienie tych wyjaśnień innym. Jeśli więcej Fundacji zostało pokrzywdzonych - może uda Wam się dogadać i takie oświadczenie wydać wspólnie? Swoją drogą - niesamowite, że tak wielka inicjatywa nie poradziła sobie z tak oczywistym problemem jak kupowanie ruchu / głosów.
Na pewno trzeba wyjaśnić społeczności co się stało. Ale czy jest sens zmagać się z gigantem? Powiedziałabym - i tak i nie. To kwestia dłuższej dyskusji. Teraz trzeba nabrać wiatru w żagle, otrzepać się z kurzu i ruszać dalej :) A psy są super, więc z pewnością się uda. Jeśli nikt się nie podejmie zadanie - łapcie mnie we wrześniu tutaj i zobaczymy co da się z tym zrobić :)
Powodzenia!
organizacja
ROZWIĄZANIE
WYBRANE ROZWIĄZANIE
2018-06-28 13:53:17
Każda taka wiadomość, to ten przysłowiowy wiatr wiatr w żagle :-). Czekamy cierpliwie na reakcję firmy, chociaż w trakcie trwania głosowania, niiejednokrotnie prosiliśmy o sprostowanie czy przeprosiny. Nic takiego się nie zdarzyło. Nie zamierzamy jednak burzyć mostów, bo być może w przyszlym roku, znów jakis pomysł zechcemy zrealizować z ich pomocą. Pani Karolino, dziękujemy za fajne słowa i być może do "usłyszenia", we wrześniu.

Jeszcze raz pozdrawiam

Ewa Petelska